Polski sudździa, jaki zjechaŭ u Biełaruś, pakul nie padavaŭ prašeńnie ab prytułku
Sudździa vajavodskaha administracyjnaha suda Varšavy Tomaš Šmit, jaki zjechaŭ u Biełaruś, zajaviŭ u intervju TASS, što pakul nie padavaŭ aficyjnaje prašeńnie ab davańni jamu prytułku ŭ respublicy.
«Moj status u Biełarusi zaraz — jurydyčnaja prablema, — skazaŭ Šmit. — Patrebny čas, kab byŭ adkaz ad biełaruskich uładaŭ, jak jany rasceńvajuć maju prośbu, pavinien prajści čas».
Pavodle słoŭ Šmita, jon chacieŭ by «niekalki dzion chacia b adpačyć». «Učora ŭsiu noč nie spaŭ ad stresu», — raspavioŭ sudździa.
Šmit raniej zajmaŭ roznyja pasady ŭ sudovaj sistemie i orhanach justycyi Polščy. Učora na pres-kanfierencyi ŭ Minsku jon zajaviŭ, što choča atrymać u Biełarusi palityčny prytułak i abaronu.
Čytajcie taksama:
Kolki zarablaŭ i jakoj majomaściu vałodaje sudździa, jaki źbieh z Polščy ŭ Biełaruś
«Zdradnik i padluha». Daradca prezidenta Polščy — pra sudździu Šmita, jaki źbieh u Biełaruś
Što za sudździa, jaki źbieh z Polščy da Łukašenki? Tomaš Šmit datyčny da źlivu kampramatu na kaleh
