«Charłamaŭ»: stać savieckim supiermenam
«Lehienda № 17».
Žanr: Spartyŭnaja drama
Režysior: Mikałaj Lebiedzieŭ
Akciory: Śviatłana Ivanova, Aleh Mieńšykaŭ, Uładzimir Miańšoŭ, Raman Madzianaŭ, Daniła Kazłoŭski
Viadoma, Saviecki Sajuz ŭpieradzie płaniety ŭsioj u chakiei i balecie. U prakat vyjšła stužka «Lehienda № 17» pra kultavaha chakieista Valeryja Charłamava. Kino, darečy, zdymali amal całkam u Biełarusi — Minsk, Babrujsk, Navapołack.Nichto nie lubić u sporcie (a moža i ŭ inšych śfierach žyćcia) pravilnych i pakładzistych. Zaŭziataram padavaj kumiraŭ sa składanym losam, kab nie prosta jaho hałam, ačkam, siekundam radavacca, ale i supieryžyvać jak čałavieku.Čaho-čaho , a jakasnych ladovych aren i industryjalnych piejzažaŭ u nas chapaje. Akciory niekalki miesiacaŭ vučylisia dobra katacca na lodzie.
Naprykład, jak Maradona (jaho hienij movaj kino raskryŭ Kusturyca), jak minski Prakop. Prakapienka taksama pamior maładym, jak i Charłamaŭ.
Charłamaŭ (akcior — Daniła Kazłoŭski) — unikalny chakieist, samarodak. Chaj ščupły i nievysoki, ale moža abvieści ŭsich supiernikaŭ, zakinuć pryhožuju šajbu, vyrašyć los hulni. Što jašče treba dla ščaścia? Nie, taki hulec savieckamu chakieju (hramadstvu) niepatrebny. Bo indyvidualist, vybuchny (pieradaŭsia tempieramient
Hienijalny trenier Tarasaŭ (Aleh Mieńšykaŭ) prahaniaje chakieistaŭ praz ahoń, vadu i miednyja truby. Dyktatar, jaki nie cierpić adnaasobnikaŭ, chaj i šalona talenavitych. Jaho nienavidziać, bajacca, pavažajuć, lubiać.
Tarasaŭ atrymaŭsia navat žyviej za hałoŭnaha hieroja. Fiłosaf, nastaŭnik, tyran.
Navat siońniašnim biełaruskich trenieram jość čamu pavučycca. Tarasaŭ kaža Charłamavu: «Ty kvateru atrymaŭ, mašynu, ciapier voś zasłužanaha. Ja b sam daŭ tabie zasłužanaha, ale paźniej, jakaja matyvacyja ŭ ciabie budzie ciapier hulać?» A siońniašnija ž «zorki» majuć našmat bolej za Charłamava.
Adzin z najbolš dramatyčnych momantaŭ filma, kali Tarasaŭ zahadvaje kamandzie pakinuć placoŭku, bo jaje zasudžvajuć. Na trybunie Brežnieŭ, a jon zaŭzieje za «Spartak». Heta realnaja historyja. Tarasaŭ sapraŭdy zładziŭ taki ŭčynak, akt niepadparadkavańnia. Za što papłaciŭsia. Praŭda, u reale Tarasaŭ usio ž pahadziŭsia vyvieści chakieistaŭ nazad na hulniu.Jak va ŭsich spartovych filmach hieroj padaje, potym ustaje, paśla padaje jašče nižej, a ŭźlot taki, što vyšej tolki nieba.
Režysior hraje na nastalhičnych pačućciach ludziej, što pieražyvajuć praz «takuju stranu razvalili». Kali hučyć saviecki himn, kali Charłamaŭ kidajecca ciełam adbivać šajby, dumajučy pra radzimu. I ŭsia kraina (tak i było, zapytajciesia ŭ baćkoŭ, kali nie zaśpieli) sočyć za toj hulnioj. I kali Tarasaŭ naprykancy kaža: «Ja hanarusia hetaj kamandaj», to čujecca «Ja hanarusia hetaj krainaj».
Kanadcy ŭ filmie pakazanyja karykaturna, jak niemcy na «Biełaruśfilmie». Pychlivyja, varožyja, ahresiŭnyja. Jany bjuć ciškom Charłamava pa nahach, ale toj ustaje i pieramahaje. Na toje jon i saviecki Supiermen.
Darečy, u toj chakiejnaj sieryi 1972 hoda kanadcy vyjhrali ŭ SSSR, ale kamu toje cikava.
PS. Uražańni nie padmanuli. Zazirnuŭ paśla napisańnia na vodhuki čytačoŭ na kinopoisk.ru. Pieršaje, što pabačyŭ: «Adčuvaju vialiki honar za svaju krainu, sport, kiniematohraf». Zrešty, kali adkinuć ideałahičnyja momanty, to film sapraŭdy atrymaŭsia niakiepskim.