Supracoŭniki «Kamunarki»: Na fabrycy źjaviŭsia śpis niadobranadziejnych, i ich prymušajuć zvalniacca
Čytačka «Našaj Nivy» Volha pracuje na «Kamunarcy» amal 40 hod. Na minułym tydni jaje vyklikała načalnica cecha i skazała, što kantrakt z joj nie praciahnuli, choć da piensii zastałosia niašmat. Volha kaža, što na pradpryjemstvie stvorany śpisy niadobranadziejnych, u jakija jana i patrapiła. Pra isnavańnie hetych śpisaŭ nam paviedamili i inšyja supracoŭniki fabryki.
Fota: foodbay.com.
«Da piensii zastałosia zusim ničoha, i tut na minułym tydni mianie vyklikaje načalnica cecha i kaža: «Nu što, ulapałasia? Pišy ciapier zajavu na zvalnieńnie ŭ suviazi z zakančeńniem dziejańnia pracoŭnaha kantrakta», — raskazvaje Volha.
— Ja była ŭ šoku. Nikoli nie mieła dyscyplinarnych i administracyjnych pakarańniaŭ, spaźnieńniaŭ i inšych parušeńniaŭ na pracy.
Zakony Biełarusi ja taksama nie parušała. Stolki hod addała fabrycy, a ciapier mianie vykidvajuć na vulicu, nie dajučy dapracavać tolki praz toje, što ŭ mianie aktyŭnaja hramadzianskaja pazicyja i ja suprać hvałtu i biezzakońnia ŭ krainie».
Pa jaje słovach, niezadoŭha da taho jak žančynie nie praciahnuli kantrakt, papaŭźli čutki, što na fabrycy stvaryli «śpisy nienadziejnych supracoŭnikaŭ» i ad ich nibyta buduć pazbaŭlacca.
«Potym my daviedalisia, što śpisy nasamreč isnujuć. U ich uklučanyja tyja rabotniki, čyje dzieci, naprykład, chadzili na maršy pratestaŭ, chto sam chadziŭ na mitynhi, chto niehatyŭna vykazvaŭsia ŭ bok ułady ci padpisvaŭsia za alternatyŭnych kandydataŭ.
Kažuć, što ŭ śpisie 300-400 čałaviek. A heta ž čverć kalektyvu! — raskazvaje žančyna — Što tyčycca mianie, to ja ŭ minułym hodzie pakinuła svoj podpis za vyłučeńnie ŭ kandydaty ŭ prezidenty Valeryja Capkały. I kali na pracy ŭ asabistych razmovach u mianie pytalisia, jak ja staŭlusia da taho, što adbyvajecca ŭ krainie, ščyra kazała, što suprać hvałtu i biezzakońnia».
«Havorać: «Rypacca tabie biessensoŭna. Pojdzieš pa sudach — ciabie zadušać»
«Minuŭ hod, na pracoŭnych miescach užo bolš-mienš ustalavałasia zacišša, i voś čamuści raptoŭna pačynajecca «začystka» rabotnikaŭ. Kali papaŭźli hetyja čutki, ja zdahadałasia, što majo proźvišča ŭ hetych śpisach taksama jość.
Kali mnie skazali pra zvalnieńnie, ja chacieŭ pajści da dyrektara, kab pahavaryć ź im. Ale načalnica cecha pramym tekstam skazała: «Navat nie dumaj, jon ciabie słuchać nie budzie. Tam vielmi surjozny zahad źvierchu».
U adździele kadraŭ — takaja ž historyja. Usie, nibyta, pa-čałaviečy razumiejuć, ale havorać: «Rypacca tabie biessensoŭna. Pojdzieš pa sudach — ciabie zadušać. Sapsuješ žyćcio i sabie, i rodnym». A ŭ mianie dzieci».
Volha kaža, što jana takaja nie adna. Pa jaje słovach, nie tak daŭno vymusili zvolnicca ślesara, jaki adpracavaŭ na fabrycy 15 hod.
«Jon byŭ vielmi sumlennym i adkrytym. U razmovach pra padziei ŭ krainie ščyra kazaŭ, što nie padtrymlivaje dziejańni ciapierašniaj ułady. Ale što ŭ hetym niezakonnaha? Kožny čałaviek maje prava na hramadzianskuju pazicyju. Prosta zadumajciesia: kali ŭ bližejšy čas na fabrycy skarociać 400 čałaviek, chto budzie pracavać? Na kim jana budzie trymacca?» — razvažaje žančyna.
«Viedaju, što śpis składaŭ nie dyrektar, a dasłali adniekul źvierchu»
Pra isnavańnie śpisaŭ «Našaj Nivie» raskazała jašče adna supracoŭnica «Kamunarki» Taćciana. Jana adznačaje, što jaje proźvišča taksama jość u hetym ža śpisie. Pa jaje słovach, usiaho ŭ śpisie kala 200 čałaviek.
«Na jakoj padstavie ludzi tudy trapili, aficyjna nichto nie kaža. Ale rabotniki miarkujuć, što zvalniajuć tych, chto padpisvaŭsia za alternatyŭnych kandydataŭ, — kaža Taćciana. — Śpisy dyrektar pieradaŭ u adździeł kadraŭ. A ŭžo adtul pieradali kiraŭnikam padraździaleńniaŭ.
Rabotnikam nieabchodna pisać zajavy na zvalnieńnie pa zhodzie bakoŭ. Kamuści prapanoŭvajuć dapracavać da Novaha hoda, kamuści — pisać zajavu na zvalnieńnie na praciahu dvuch tydniaŭ».
Jašče adzin supracoŭnik «Kamunarki» adznačaje, što, kali ludzi nie pahadžajucca pisać zajavu pa ŭłasnym žadańni, to im pačynajuć pahražać zvalnieńniem pa artykule.
«Šukajuć nahody pryciahnuć da dyscyplinarnaj adkaznaści — za spaźnieńni i hetak dalej. A ŭžo potym zvolnić pa artykule, — kaža jon. — Z 1 listapada ŭžo syšli viadučy buchhałtar, prahramist i niekatoryja inšyja śpiecyjalisty.
Zvalniajuć pacichu, nie ŭsich u adzin čas. Vidać, kab šumu nie było. Što tyčycca kolkaści ludziej u śpisie, to heta kala 150 čałaviek. Viedaju, što jaho składaŭ nie dyrektar, a dasłali adniekul źvierchu».
Jak kažuć supracoŭniki «Kamunarki», ciapier kiraŭnictva adsočvaje sacyjalnyja sietki rabotnikaŭ, vyvučaje asabistyja spravy i hetak dalej.
«Mabyć, bajacca, kab nie raspačali zabastoŭku ci što? — razvažajuć supracoŭniki. — Ale ludzi nastolki zapałochanyja i trymajucca za svaje miescy, što, zdajecca, chutka adzin adnaho zdavać pačnuć. Heta samaje strašnaje ŭ našaj situacyi, kali čałaviek čałavieku stanovicca voraham».
Aficyjna
My patelefanavali na «Kamunarku». Na našaje pytańnie pra zvalnieńni ŭ adździele kadraŭ fabryki nam adkazali, što ničoha nie viedajuć i što razmaŭlać z žurnalistami im uvohule zabaroniena. U pryjomnaj dyrektara Siarhieja Aniuchoŭskaha taksama admovilisia razmaŭlać z žurnalistami.
***
Ci jość takija śpisy na vašych pradpryjemstvach? Pišycie ŭ naš bot.
