Kabiakoŭ pra taryfy na ŽKP u aciaplalny siezon: Razhladajem roznyja varyjanty
Va ŭradzie razhladajucca roznyja varyjanty ŭ pytańni ŭstalavańnia taryfaŭ na žyllova-kamunalnyja pasłuhi ŭ aciaplalny siezon.
Pry hetym nieabaronienym słajam nasielnictva dziaržava budzie harantavana akazvać padtrymku. Pra heta siońnia zajaviŭ žurnalistam premjer-ministr Biełarusi Andrej Kabiakoŭ.
«Analizujem, razhladajem roznyja varyjanty. U lubym vypadku my budziem u maksimalnaj stupieni pry ŭmovie płanavańnia rostu taryfaŭ na žyllova-kamunalnyja pasłuhi razhladać katehoryi hramadzian, jakija buduć nie ŭ stanie vyrabić adpaviednuju apłatu ŭ siłu ŭzroŭniu dachodaŭ.
Pryncyp adzin: chto moža, toj pavinien płacić, a tym, chto nie zmoža z-za abjektyŭnych pryčyn, dziaržava akaža sacyjalnuju padtrymku», — zajaviŭ premjer-ministr.
Andrej Kabiakoŭ padkreśliŭ, što adpaviednaha padychodu patrabuje i kiraŭnik dziaržavy. Jon zaklučajecca ŭ tym, što kali ŭrad płanuje niejkija rašeńni, jakija mohuć paŭpłyvać na žyćciovy ŭzrovień nasielnictva, to nieabchodna adrasnym čynam u dačynieńni da kankretnych katehoryj hramadzian praduhledžvać nivielujučyja miery.
«Heta značyć kancept sacyjalnaj dziaržavy, što my svaich hramadzian nie kiniem u ciažkuju chvilinu i zaŭsiody, płanujučy tyja ci inšyja rašeńni, budziem praduhledžvać peŭnyja miery pa abaronie. Heta patrabavańnie prezidenta, ad jakoha ŭrad nie maje prava adstupać», - dadaŭ premjer-ministr.
