Patryjarch i kardynał... U Paryžy
Patryjarch Maskoŭski i ŭsiaje Rusi Aleksij Druhi pabyvaŭ na hetym tydni ŭ Francyi. Najbolšyja vodhuki i sprečki vyzvaŭ malebien u Notr-Dam. Piša ŭ svaim błohu ajciec Alaksandar Šramko.
Patryjarch Maskoŭski i ŭsieja Rusi Aleksij Druhi pabyvaŭ na hetym tydni ŭ Francyi. Siarod usich padziejaŭ i sustreč vizytu najbolšyja vodhuki i sprečki vyzvaŭ malebien u Notr-Dam. U hetym katalickim sabory znachodzicca takaja relikvija jak Ciarnovy vianiec Isusa Chrysta. I chacia sabor katalicki, patryjarch i inšyja pravasłaŭnyja śviatary vyrašyli pamalicca pierad śviatyniaj. U hetym niama ničoha dziŭnaha. Kali śviatynia znachodzicca navat u jeretykoŭ pravasłaŭnym nie zabaraniajecca pamalicca pierad joj. Ale pravasłaŭnuju supolnaść zaintryhavała inšaje. Sprava ŭ tym, što patryjarch byŭ nie adzin, a z Paryžskim kardynałam Žanam-Pjeram Rykaram. Pry hetym patryjarcha sustreła liturhičnaja ŭračystaja pracesija klirykaŭ saboru (navat z kadziłam). Usio heta było pakazana pa rasijskich kanałach. Navat u kancy siužetu było skazana : “Heta nazyvajecca sumiesnaj malitvaj”.
Atrymaŭsia amal što nie skandał. Tolki ŭ traŭnie hetaha hodu da RPC pryłučyłasia RPCZ (Rasiejskaja Pravasłaŭnaja Carkva Za miažoj), jakaja dahetul abvinavačvała RPC u ekumeniźmie i voś ŭrešty pryznała, što nijakaha ekumenizmu ŭžo niama, a tamu možna abjadnacca. I voś takaja publičnaja malitva razam z katalikami. I, jak viadoma, antyekumeničnyja pohlady navohuł raspaŭsiudžany siarod pravasłaŭnych. Nie budu tut razvadzić tealohiju, ale prosta skažu, što antyekumenizm hruntujecca na peŭnych dahmatyčnych pryncypach. Zrazumieła, na praktycy jon vielmi padtrymlivajecca prosta nieluboŭju da “čužoj relihii”, jak i navohuł da ŭsiaho “čužoha”. Ale na samoj spravie heta adnačasova i vielmi suŕjozna, i pryncypova. Treba było niejak rastłumačyć pavodziny patryjarcha. Adrazu źjaviłasia aficyjnaje paviedamleńnie, jakoje rašuča pierakonvała, što nie było nijakaha “sumiesnaha nabaženstva”, što słovy “sumiesnaja malitva” byli vykarystany nieabhruntavana. Ale ž ludzi nie ślapyja, i ŭsio bačyli.
Nie chaču skazać, što ja suprać takoj malitvy. Ale heta inšaje pytańnie. Zaraz ja baču inšaje. Kali patrabuje palityka, možna pajści i suprać pierakanańniaŭ bolšaści pastvy, pajści navat na skandał. Adnačasova, kali znoŭ ža patrabuje palityka, možna admovicca ad čahości, spasyłajučysia na mierkavańnie toj ža pastvy. Moža tut prosta zvykły z savieckich hadoŭ padvojeny standart? Čamu, naprykład, nie pajści na zbližeńnie z katalikami tut, sa svaimi, a nie zamiežnymi? Nie, nie abaviazkovaja sumiesnaja malitva. Sumiesnyja spravy, kantakty i inšaje. Možna nie sumiesnaja malitva, a malitva ab adnym i tym ža. Čymści karysnym dla usich chryścijan. Zrazumieła, isnujuć niejkija aficyjnyja sustrečy, vinšavańni i h. d. Ale było b dobra, kali kantakty z aficyjnaha ŭzroŭniu zyšli da štodzionnaj sumiesnaj pracy ŭ słavu Hospada našaha Isusa Chrysta.
