Pryvid kamunizmu*
Kamunizm u Biełarusi viartajecca ŭ pačatkovy stan — toj samy, u jakim jon, byccam džyn z butelki, vybraŭsia kaliści z «Manifestu» Marksa.
Usio radziej sustrenieš u tralejbusie žyvoha artadoksa, usio mienš babulek z čyrvonymi ściahami la pomnika Leninu 7 listapada, dyj rejtynh abiedźviuch kampartyjaŭ užo kolki hadoŭ, jak hieneralnaja linija, vahajecca kala statystyčnaje chibnaści.
Navat na vybarach u Rasiei pryvid kamunizmu ŭžo nie taki žachlivy: usie viedajuć, što Ziuhanaŭ nikoli nie pieramoža, mała taho — budzie najzručniejšaj apazycyjaj.
Ale adnačasova čyrvonaja zdań materyjalizujecca ŭ kalidorach siońniašniaje biełaruskaje ŭłady. Administracyjna-kamandnaja systema, planavaja ekanomika ź dziaržaŭnaj majomaściu, aficyjna savieckaja nastalhija j levaja rytoryka... Čyrvań zajmaje stolki ž miesca ŭ ciapierašniaj Biełarusi, kolki j na dziaržaŭnym ściahu. Łukašenka maje poŭnaje prava abvieścić: «Prašu ličyć mianie kamunistam!»
Dziŭna, što pry hetym pierajemnica biełaruskaj kampartyi, PKB Kalakina, trapiła ŭ piaciorku samych demakratyčnych partyjaŭ apazycyi. Kažuć, što heta ŭžo zusim nia tyja kamunisty, što jany bolš padobnyja da eŭrapiejskich sacyjalistaŭ. Što Kalakin typovy parlamencki lider, jaki daść foru pravym u svaim demakratyźmie...
Moža, i tak.
Ale niepamysna: jak heta — biez pakajańnia za revalucyjny teror, kalektyvizacyju, Kurapaty, razbureńnie chramaŭ... Biaź źmieny lozunhaŭ, aryjenciraŭ i prahramaŭ... Z partretami Lenina j Stalina.
Kali naziraješ apazycyjnyja šeści na toj ža Ŭkrainie, dzie čyrvonyja ściahi ź siarpom-mołatam dy partyjnymi ikonami 70-ch miašajucca z žoŭta-błakitnymi dy UNSOŭskimi pałotniščami, — pacichu, darujcie, šyzieješ. Nie chaču chadzić na Dziady ci Čarnobylski šlach razam z fanatami Palitbiuro j NKVD! Nie chaču iści ahitavać za «supolny brend» ci «supolny śpis» z kape-esesaŭcami! Motašna. Siarod idejnych kamunistaŭ u Biełarusi ja dahetul bačyŭ tolki adno vyklučeńnie — Valerja Ščukina. I mienavita jaho, kali pamiatajecie, spadar Kalakin vyklučyŭ z svajoj partyi «za nacyjanalizm».
U lubych umovach isnujuć skrajnija miežy, za jakimi demakratyja pierastaje być demakratyjaj, palityka — palitykaj, a apazycyja — apazycyjaj. Heta fašyzm, kamunizm, anarchizm i teraryzm. Fašystoŭskija j kamunistyčnyja partyi treba zakanadaŭča zabaraniać — inakš Hitler abo Stalin robiacca adno pytańniem času.
Kamunisty j kamsamolcy, vyjści z šerahu!
Abo kajciesia j ružaviejcie — abo budźcie praklatyja, tavaryšy!
Pavał Sieviaryniec
* Pazycyi aŭtaraŭ pałasy «Kamentary j mierkavańni» mohuć nie supadać z pazycyjaj Redakcyi.