Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
16.11.2021 / 08:49RusŁacBieł

«Rasceńvaju jak šaniec pahladzieć Jeŭropu». Namieśnik dyrektara ź Biarozy pra vymušany adjezd u Polšču i pracu dalnabojščykam

Źmicier Jurkievič razam z žonkaj byli viadučymi ekanamistami na pradpryjemstvie «Biarozabudmateryjały». Usio źmianiłasia paśla taho, jak biarozaŭčanin razasłaŭ pa horadzie list z asudžeńniem hvałtu z boku siłavikoŭ paśla vybaraŭ-2020 i padtrymaŭ žanočyja mirnyja akcyi. Z pradpryjemstva pryjšłosia zvolnicca. Paśla niaŭdałaj sproby ŭładkavacca ŭ inšym miescy rodnaha horada Źmicier pryniaŭ rašeńnie šukać siabie za miažoj.

 U intervju «Našaj Nivie» jon raskazaŭ pra pierajezd razam z žonkaj i dziećmi ŭ Polšču i toje, jakim bačyć svajo viartańnie na radzimu.

Źmicier z žonkaj i synam.

«Z dyrektaram u nas było džentelmienskaje pahadnieńnie: ja sychodžu, a jon nie čapaje astatnich supracoŭnikaŭ»

Źmicier Jurkievič z tych, pra kaho kažuć — «sełf-mejd men». Ën pryjšoŭ na «Biarozabudmateryjały» adrazu paśla ŭniviersiteta šerahovym mieniedžaram i, dziakujučy pracavitaści, chutka prasoŭvaŭsia pa karjernaj leśvicy.

Apošnim časam zajmaŭ pasadu namieśnika hienieralnaha dyrektara pa ekanomicy, byŭ členam naziralnaha savieta. Tam ža ŭ jakaści ekanamistki pracavała jaho žonka.

«Ja mieŭ zarobak kala tysiačy dalaraŭ u ekvivalencie, ale hrošy — nie hałoŭnaje. U 2020-m hodzie ja pabačyŭ, jak zatrymlivali ludziej, jakija prosta źbirali podpisy za Cichanoŭskuju. Naŭprost z čarhi. A potym vybary, hvałt — taki, ź jakim niemahčyma suisnavać dalej, bo heta tupik u raźvićci krainy».

Źmicier raskazvaje, što jamu było važna choć niejak abaznačyć, što jon niazhodny z tym, što adbyvajecca navokał. Kali na vulicy Biarozy i inšych biełaruskich haradoŭ pačali vychodzić žančyny z kvietkami, jon natchniŭsia ich prykładam i vyrašyŭ padtrymać mirnyja akcyi. Papiarednie mužčyna napisaŭ adkryty list, u jakim asudziŭ hvałt i zaklikaŭ nie maŭčać usich adnadumcaŭ. 

«Ja pisaŭ jaho niekalki dzion, vyčytvaŭ. Heta było majoj adkrytaj zajavaj z pasyłam: chopić, pierajšli miažu. Pierad publikacyjaj 14 žniŭnia ja spačatku dasłaŭ jaho žoncy i baćkam, tyja mianie padtrymali. Z čystym sumleńniem ja razasłaŭ list znajomym, tyja — svaim. Zvarot vielmi chutka razyšoŭsia pa horadzie, nibyta łavina. U abiedzienny čas ja vyjšaŭ na vulicu: dumaŭ, što budu adzin, ale da mianie ŭ łancuh dałučylisia zavadčanie, žychary Biarozy — nas było niekalki sotniaŭ».

Zajava Źmitra pačynałasia słovami: «Usie vy viedajecie, što ja nie revalucyjanier, ale voś užo niekalki dzion majo sumleńnie nie daje mnie spać spakojna». Paźniej sud rascaniŭ jaho publičny list zaklikam da masavaha mierapryjemstva: sutki mužčynu pratrymali ŭ IČU i aštrafavali na 30 bazavych vieličyń pa artykule 23.34 KoAP (siońniašni art. 24.23).

Niahledziačy na toje, što paśla abiedu ŭsie viarnulisia da pracy i vykonvańnia prafiesijnych abaviazkaŭ, na Źmitra adrazu pačaŭsia cisk: u pieršy ž dzień — razmova z kiraŭnikom, potym — zvanok z rajvykankama, kudy papiarednie ekanamist ź inšymi žycharami rajona zanios zajavu z prośbaj da čynoŭnikaŭ vyjści na dyjałoh z narodam.

«Ja nie budavaŭ iluzij nakont dalejšaj pracy na zavodzie. Razumieŭ, što pryjdziecca syści. Pytańnie było tolki ŭ tym — kali. Mnie nichto nie vykazvaŭ kankretnych pahroz, prosta pytalisia: «A ty razumieješ, jakija buduć nastupstvy?» U mianie byŭ kantrakt jašče na hod ź nievialikim, ale ja syšoŭ užo praz paru tydniaŭ — aficyjna zvolniŭsia pa ŭłasnym žadańni. Z dyrektaram u nas było takoje džentelmienskaje pahadnieńnie: ja sychodžu, a jon nie čapaje astatnich supracoŭnikaŭ za palityčnyja pohlady».

Paśla hetaha Źmicier pasprabavaŭ znajści novuju pracu ŭ rodnaj Biarozie — jaho ŭziali ŭ pryvatnuju transpartnuju arhanizacyju. Praŭda, pratrymaŭsia jon tam mienš za miesiac.

«Ja dyrektaru toj firmy adkryta skazaŭ: «Kali budzie na ciabie niejki cisk, adrazu kažy mnie». Ën sumnivaŭsia ŭ maich słovach, admachvaŭsia, adnak prajšło try tydni, i jon sam va ŭsim upeŭniŭsia. Nam pryjšłosia raźvitacca.

Paśla hetaha mnie i ŭ Hrodna prapanoŭvali pracu, i ŭ Breście. Ale ja paličyŭ, što heta biessensoŭna. Ja ŭžo pabačyŭ, jak ułada stavicca da takich, jak ja — tak skažam, valnadumcaŭ. Mnie nidzie na dali b pracavać».

«Siońnia ja ŭ Francyi, učora była Italija, pazaŭčora — Hiermanija»

Tak Źmicier pačaŭ rychtavacca da pracy za miažoj: zdaŭ ekzamieny na katehoryju «S», advučyŭsia na katehoryju «Je», źbiraŭ dakumienty na vizu. U kancy krasavika jaho zaprasili na pasadu kiroŭcy ŭ mižnarodnuju łahistyčnuju kampaniju. 

«Siońnia ja ŭ Francyi, učora była Italija, pazaŭčora — Hiermanija. Kožny dzień novyja ŭražańni», — raskazvaje pra svaju novuju pracu Źmicier. U jaho firmie pracuje amal 80% biełarusaŭ, jość tam i ziemlaki ź Biarozy, tamu adaptacyja ŭ novym kalektyvie dałasia prosta.

Adnojčy jon jechaŭ nie spaŭšy sutki i pieradoleŭ 1600 kiłamietraŭ. U miasiac ža zvyčajna nakatvaje kala 20 tysiač. 

«U darozie ty minimum miesiac, a dalej možaš viarnucca dadomu, adpačyć. Uvohule, ja sam volny budavać hrafik — adsypacca, kali treba».

«Baćki pieršymi paprasili mianie nie viartacca nazad u Biełaruś»

Spačatku Źmicier vahaŭsia, ci viartacca ŭ Biełaruś paśla rejsaŭ, ale ŭ vyniku vyrašyŭ, što nie budzie.

«Represii ŭ Biełarusi ŭzmacnilisia, i, pa nieaficyjnaj infarmacyi, mianie doma čakali. U turmy ciapier sadžajuć niezrazumieła za što i luboha, i mianie moh by napatkać taki samy los. Charakterna, što maje baćki pieršymi paprasili mianie nie viartacca nazad, choć jany va ŭzroście, žyvuć u vioscy — im patrebnaja dapamoha», — kamientuje surazmoŭca.

Niahledziačy na «džentelmienskaje pahadnieńnie» z kiraŭnictvam, cisk nieŭzabavie pierajšoŭ na žonku Źmitra. Ëj pryjšłosia zvolnicca z pradpryjemstva «pa ŭłasnym žadańni» ŭ vieraśni hetaha hoda. 

«My zahadzia rychtavalisia da takoha raźvićcia padziej. Kali da žniŭnia-2020 dla starejšaj dački išła havorka pra vybar niejkaha biełaruskaha VNU, to paśla ŭsich padziej stała zrazumieła: z takimi padychodami ŭ Biełarusi joj vučycca niama sensu.

My stali aryjentavać dačku na zamiežny ŭniviersitet, u zapasie byŭ hod, kab padvučyć zamiežnuju movu. U vyniku jana pastupiła ŭ Lublinskuju škołu pradprymalnictva i administracyi na mižnarodnyja adnosiny. Z małodšym synam abmierkavańnie pierajezdu prachodziła ciažej, jon krychu ŭ stresavym stanie ad usich padziej, mnie padajecca. Ale vybaru nie było: my pakinuli svoj dom, žonka zahruziła rečy ŭ naš krasovier i razam z synam pryjechała da mianie pad Varšavu».

«U novaj krainie nie chapaje tolki baćkoŭ i sapraŭdnych siabroŭ»

Kraina abirałasia z punktu hledžańnia minimalnaha moŭnaha barjera (u pieršuju, čarhu dla syna-školnika) i blizaści da Biełarusi. Jurkievičy spynilisia na horadzie Piasiečna ŭ 15 chvilinach ad Varšavy. Tut tańniej, čym u stalicy, a infrastruktura dla žyćcia pry hetym raźvitaja nie horš: šmat bujnych kram (jak praduktovych, tak i z adzieńniem). Pry patrebie možna chutka dabracca da Varšavy na ciahniku.

Za arendnuju kvateru razam z kamunałkaj siamja addaje kala 500 jeŭra. Na ježu ŭ miesiac sychodzić kala 300 jeŭra. Adzieńnie, adznačaje Źmicier, možna znajści tańniej, čym u Biełarusi: niadaŭna jany kupili synu čaraviki za 60 rubloŭ.

«Jak ekanamist ja paličyŭ, kolki mnie treba narmalna zarablać, kab sychodzilisia debiet z kredytam. Ź ciapierašnim uzroŭniem zarobkaŭ usio pavinna atrymacca i jašče zastacca: ja zarablaju pryblizna 1300 jeŭra na miesiac. Žonka ŭładkavałasia na łahistyčny skład. Zvyčajnuju pracu ŭ Polščy ź siarednim zarobkam znajści nieskładana, navat bieź viedańnia polskaj movy. Hałoŭnaje — nie narvacca na niadobranadziejnaha pracadaŭcu». 

Samym składanym paśla pierajezdu dla siamji stała pahružeńnie va ŭsie biurakratyčnyja pracedury: jak atrymać mieldunek (prapisku), PESEL — identyfikacyjny ličbavy numar asoby. Razabracca z tym, jak uładkavać syna ŭ škołu. 

«Movu my jašče vučym, nie viedajem jaje tak dobra, jak taho chaciełasia b. Sa škołaj ža było tak: jak i ŭ Biełarusi, my pajšli ŭ bližejšuju da płanujemaha miesca arendy kvatery ŭstanovu i skazali, što chočam tam vučycca. Pytańniaŭ nie było, i navučańnie dla nas biaspłatnaje. Prosta pryjšłosia spačatku zaklučyć damovu arendy kvatery, atrymać mieldunek (bieź jaho b nie ŭziali vučycca) — taki voś biurakratyčny łancužok. Kali prachodziš jaho, to ŭsio ŭžo vyhladaje nie tak składana, jak padavałasia».

Surazmoŭca adznačaje, što ŭ Polščy składaniej, u paraŭnańni ź Biełaruśsiu, adkryć bankaŭski rachunak i zavieści kartku, a ŭ astatnim — ničoha zvyšnaturalnaha. Ciapier siamja płanuje padavacca na kartu pobytu. 

«Adzinaje, čaho nie chapaje ŭ novaj krainie — heta, mabyć, baćkoŭ i sapraŭdnych siabroŭ, jakija zastalisia ŭ Biełarusi. Ich adsutnaść pobač i niemahčymaść prosta pryjechać u hości dajecca maralna ciažka.

Tak, tut taksama znajšlisia novyja kantakty, šmat dobrych ludziej, susiedziaŭ, jakija ŭ biadzie nie kinuć, ale ž. Baćka mnie niadaŭna skazaŭ: «Ja viedaju, što paśla Novaha hoda ŭsio budzie dobra i my z taboj sustreniemsia. Ty vierniešsia dadomu». Ja pakul takoha aptymizmu nie maju, situacyja zaciahvajecca.

Ci viarnusia ja nazad uvohule? Dla siabie ja pakul nie znajšoŭ adkazu na heta pytańnie, tamu što, jak minimum, syn užo pačaŭ vučycca ŭ Polščy. Dziorhać jaho nazad sensu nie budzie. Ale kali b ja razumieŭ, što moj pryjezd dapamoža ahulnaj spravie, ja b viarnuŭsia. Tady niavažna, jakimi b byli nastupstvy».

«Usio zaležyć tolki ad samich ludziej: jak doŭha jany zdolnyja tryvać?»

Źmicier ličyć, što ŭ krainie nie źmienicca ničoha, pakul zastajecca katehoryja abyjakavych hramadzian. Jak jon ich nazyvaje — «majachatazkrajnikaŭ».

«Pakul usie prostyja ludzi (u tym liku tak zvanyja «jabaćki») nie zrazumiejuć, što inšych varyjantaŭ, aproč źmieny ŭłady, niama, i nie pasprabujuć paŭpłyvać na situacyju, kraina budzie skačvacca ŭ prorvu halečy i biaźmiežža.

Jak doŭha heta budzie ciahnucca, zaležyć tolki ad samich ludziej: jak doŭha jany zdolnyja tryvać? Na žal (ci na ščaście), fantazija našych funkcyjanieraŭ i ich rašeńni dapamahajuć našaj spravie, što dadaje krychu aptymizmu. Ale sumna, što dla taho, kab vyciahnuć krainu z ruin, zapatrabujecca bolš vysiłkaŭ, čym dla jaje razbureńnia».

Škadavańnia nakont taho, što nie admaŭčaŭsia sam, jak zrabili mnohija, u hieroja nie było ni na chvilinu. Ën žyvie pa pryncypie: rabi toje, što pavinien, i budź, što budzie. 

«Ja rasceńvaju heta jak šaniec pahladzieć Jeŭropu, a dla dziaciej — pavučycca za miažoj. U mianie ŭ dziacinstvie była mara: pajeździć pa śviecie, pahladzieć, jak inšyja ludzi žyvuć, i jana pacichu spraŭdžvajecca».

Nashaniva.com

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031