«Napisała, što jon abasr…sia i abniasłaviŭsia». Na maci-adzinočku z Ivacevičaŭ znoŭ zaviali spravu za abrazu milicyjaniera
Na Volhu Krondu, jakaja žyvie ŭ Ivacevičach i adna haduje dzicia, zaviali novuju kryminalnuju spravu pavodle 369-ha artykułu za źniavahu milicyjanta Ivacevickaha RAUS Rusłana Kucko, piša Svaboda.
U žniŭni 33-hadovuju Volhu Krondu ŭžo sudzili za abrazu hetaha ž milicyjanta. Spravu razhladali ŭ zakrytym pracesie na prośbu paciarpiełaha. Tady padstavaj dla pieraśledu stali niekalki smajlikaŭ «kakaška», jakija žančyna pakinuła pad fatazdymkam milicyjanta.
Sud pakaraŭ jaje dvuma hadami chatniaj «chimii», taksama jana musić vypłacić siłaviku 2000 rubloŭ u jakaści maralnaj kampensacyi.
Čytajcie padrabiaźniej:
Maci-adzinočcy ź Ivacevičaŭ pahražaje 3 hady chimii — za smajliki z haŭniaškaj
Praz smajlik z haŭniaškaj pad pastom pra milicyjaniera ŭ maci-adzinočki apisali ladoŭniu, pralnuju mašynu i televizar
Sud nad maci-adzinočkaj ź Ivacevičaŭ za smajlik-haŭniašku zrabili zakrytym
Volha abskardziła hety prysud, ale 28 vieraśnia abłasny sud pakinuŭ jaho ŭ sile.
Ciapier žančyna paprasiła sud dać joj mahčymaść vypłačvać kampensacyju milicyjantu ŭ rasterminoŭku, bo nia maje takich hrošaj. Jana pracuje ramieśnicaj, haduje čatyrochhadovuju dačku.
Śledčy vydaŭ Volzie Krondzie pastanovu pra abmiežavańnie vyjezdu za miežy Biełarusi. Chacia vyjezd i tak byŭ abmiežavany jašče ŭ krasaviku ŭ suviazi z adbyćciom joju «chimii».
Ciapier žančyna znoŭ źjaŭlajecca padazravanaj u złačynstvie pavodle 369-ha artykułu Kryminalnaha kodeksu. Jak havorycca ŭ dakumencie, 3 i 4 žniŭnia, znachodziačysia ŭ kvatery, praz telefon u telehram-kanale «Salidarnaść. Ivacevičy» jana raźmiaściła publikacyi, jakija «prynižajuć honar i hodnaść asoby pradstaŭnika ŭłady, operupaŭnavažanaha Ivacevickaha RAUS Rusłana Kucko ŭ suviazi z vykanańniem im słužbovych abaviazkaŭ».
«Kali mnie vynieśli prysud u žniŭni ŭ ivacevickim sudzie, ja pakinuła 4 žniŭnia ŭ telehram-kanale zvarot da hetaha Kucko i napisała, što jon «abasr…sia i abniasłaviŭsia». 19 žniŭnia dniom mianie ź dziciem vyłavili ŭ horadzie, u banku, pasadzili ŭ mašynu, pryvieźli dadomu, zrabili pieratrus. Znoŭ zabrali telefon na ekspertyzu, — kaža Volha. — I voś na minułym tydni ŭ sieradu pryjšoŭ śledčy z pozvaj na dopyt u piatnicu 8 kastryčnika».
Volha admoviłasia ad dačy pakazańniaŭ. Padčas razmovy śledčy nie dazvoliŭ joj zrabić aŭdyjozapis na telefon. Jana daviedałasia, što pakryŭdžany milicyjant znoŭ napisaŭ na jaje zajavu, a 17 žniŭnia zrabili ekspertyzu jaje kamentaroŭ.
«Pavodle ekspertyzy, jakuju pravodzili ŭ Bieraści, znajšli źniavahu, prynižeńnie honaru i hodnaści ŭ słovie «abasr…sia», — kaža Volha. — Ciapier mnie skazali praź miesiac čakać vykliku. Ja ŭ šoku, što jon napisaŭ paŭtornuju zajavu. Ja napisała zvarot u ahulnym čacie, pry čym tut vykanańnie słužbovych abaviazkaŭ? Ja jamu napisała jak čałavieku. Ja napisała, što nia zhodnaja z ekspertyzaj, što ŭ słovie «abasr…sia» ja nia baču źniavahi i prynižeńnia honaru i hodnaści», — kaža Volha Kronda.
