U Lidzie doktar pryjechaŭ na vyklik da zabojcy svajho baćki
Vypadak adbyŭsia ŭ žniŭni minułaha hoda, ale viadoma pra jaho «Lidskaj haziecie» stała tolki ciapier.
Niadaŭna Hrodzienskim abłasnym sudom razhladałasia kryminalnaja sprava ŭ dačynieńni da 61-hadovaha žychara Lidy, jaki abvinavačvaŭsia ŭ zabojstvie, učynienym z asablivaj žorstkaściu.
Ranicaj 16 žniŭnia pamiž im i jaho znajomym adbyŭsia kanflikt paśla sumiesnaha raśpićcia śpirtnoha. Mužčyna nanios tavaryšu draŭlanaj pałkaj i štykavoj rydloŭkaj nie mienš za 33 udary pa roznych častkach cieła. Biŭ u tym liku i pa hałavie. 56-hadovy paciarpieły pamior na miescy.
Padazravany ŭ toj ža dzień byŭ zatrymany, a na nastupny dzień, užo ŭ IČU, jamu stała drenna. Supracoŭniki vyklikali bryhadu chutkaj, jakaja akazała zatrymanamu nieabchodnuju miedycynskuju dapamohu. Na nastupny dzień mužčyna byŭ špitalizavany ŭ kardyjałahičnaje adździaleńnie Lidskaj balnicy.
Jak stała viadoma, doktar, jaki ŭvachodziŭ u skład bryhady chutkaj dapamohi, byŭ synam zabitaha. Adpraŭlajučysia na vyklik, doktar užo viedaŭ, kamu treba akazać dapamohu, ale nie admoviŭsia.
