Sanatoryi, u jakich my spynialisia, restarany, u jakich my siłkavalisia, — my sustrakali tam tolki vajskoŭcaŭ. Heta pryvilejavany kłas hramadstva. U knizie «Idei Čučchie» apisvajecca, što vajskoŭcy — ruchalny kłas hramadstva, kiroŭnaja siła. Ich zadača — achova i vykanańnie zahadaŭ pravadyra.
Odno uspokaivajet, tam s vziatočnikami i kaznokradami nie cieriemoniatsia, dažie kołchoz nie dovieriat. A tajnyj smysł žiźni biełorusa kakoj? "Kab nam žyć u ščaści-słaści, treba kraści, kraści, kraści!"
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
i tut stvarajecca takoje :/
mda. tvary ŭ dziaciej niaradasnyja. zrešty, jak i ŭ našych na ideałahtčnych mierapryjemstvach