«Kali ad jadziernaha vybuchu, napeŭna, biarycie 200». U Minsku raście popyt na preparaty jodu
Hetymi dniami śviet abmiarkoŭvaje pahrozu jadziernaha vybuchu, jakim adkryta pahražaje Rasija. «Salidarnaść» prajšłasia pa minskich aptekach, kab daviedacca, nakolki spakojnaja abstanoŭka ŭ biełaruskaj stalicy.
Miarkujučy pa tym, što kuplaje bolšaść, hałoŭnaja prablema ŭ nas — siezonnyja prastudy.
Da prastudnaha naboru — ibuprafien, aśpiryn, paracetamoł — mnohija ŭ jakaści «čahości ad horła» prosiać ukrainski preparat, jakoha, jak adkazvajuć farmaceŭty, daŭno ŭ najaŭnaści niama.
Standartny zapyt adrazu ŭ niekalkich aptekach: «Vitaminy i zaspakojlivyja» abo «Vitaminy i f***t». Vidać, kab adrazu adnavić i fizičny, i maralny stan.
Što tyčycca preparataŭ ź jodam, to litaralna na hetym tydni ŭ niekatorych aptekach, pradaŭcy paćvierdzili, nazirajecca pavyšanaja cikavaść, dzie-nidzie navat «raskupili za dźvie hadziny, usio, što zamovili».
Niedzie na pytańnie ab preparatach ź jodam tak i adkazvajuć: «A što zdaryłasia, čamu z učarašniaha viečara ŭsie jaho biaruć? Zastałosia ŭsiaho paru pačkaŭ».
Pry hetym u inšych miescach pravizary adrazu prapanujuć ź viedańniem spravy: «Biarycie daziroŭku 200 mkh, heta nie dla prafiłaktyki».
— Ad jadziernaha vybuchu jakuju daziroŭku paraicie?
— Kali jadzierny vybuch, napeŭna, biarycie 200, — niaŭpeŭniena raić małady farmaceŭt.
— A što za ažyjataž? Usie hrabuć jodamaryn siońnia. Hety praktyčna apošni, — sa ździŭleńniem vystaŭlaje try ŭpakoŭki pradaviec u čarhovy aptecy.
— Ad jadziernaha vybuchu, paviercie, heta nie ŭratuje. Nie marnujcie hrošy, — raić pakupnik-fatalist z čarhi.
